Jeśli do twojego gabinetu zapuka klientka, uskarżająca się na permanentne problemy skórne w postaci świądu, pieczenia oraz nieprzyjemnej struktury skóry, możliwe, że masz do czynienia z opisaną tu przypadłością. Rogowacenie mieszkowe skóry (keratosis pilaris) jest dermatozą o łagodnym przebiegu, której przyczyną jest zwykle uwarunkowane genetycznie nieprawidłowe rogowacenie naskórka.
Schorzenie jest dość uciążliwe, ponieważ powoduje nieestetyczny wygląd skóry oraz może być przyczyną świądu i pieczenia. Całkowite wyleczenie tej choroby nie jest możliwe. Na szczęście można skutecznie łagodzić jej objawy, opierając się głównie na kosmetologicznych, zachowawczych metodach terapeutycznych.
PRZYCZYNY, OBJAWY I LOKALIZACJA CHOROBY
Rogowacenie mieszkowe należy do chorób o podłożu genetycznym. Naukowcy wskazują na pionowe przejmowanie nieprawidłowego allelu, czyli dominujący typ dziedziczenia. Polega on na ujawnianiu się choroby w każdym pokoleniu — objawy widoczne są zarówno u rodzica, jak i u dzieci. Defekt genetyczny może dotyczyć niedoborów enzymatycznych, białek produkowanych przez keratynocyty i białek cytokeratynowych.
Objawem jest nieestetycznie wyglądająca, sucha i szorstka skóra, sprawiająca wrażenie tarki. Dla wielu borykających się z tym osób jest to wstydliwy problem, który nie zawsze da się ukryć pod ubraniem. W ujściu mieszków włosowych tworzą się drobne czopy rogowe, które powodują, że skóra ma grudkowatą, chropowatą i nierówną fakturę o cielistym kolorze. Jej wygląd kojarzy się wielu osobom ze skórą kurczaka pozbawionego piór, dlatego określana jest także jako „chicken skin”. Obraz choroby jest najczęściej dość łagodny, ale w niektórych przypadkach zmiany mogą być bardziej nasilone. Na skutek niewłaściwego leczenia lub pielęgnacji, forma niezapalna choroby może przerodzić się w formę zapalną, która charakteryzuje się rumieniem u podstawy czopów rogowych oraz czerwonych, drobnych grudek i małych krostek.
Zmiany w największym nasileniu pojawiają się na wyprostnych częściach ud i ramion, choć mogą się także pojawić na policzkach, w okolicach brwi, przedramionach czy pośladkach. Zazwyczaj współistnieją z zaburzeniami naczynioruchowymi (rumieniem) oraz atopowym zapaleniem skóry.
CZYNNIKI NASILAJĄCE ZMIANY
Rogowacenie mieszkowe u większości osób przebiega na tyle łagodnie, że jest niemal niezauważalne. Jednak w niektórych sytuacjach objawy zaostrzają się, co czyni chorobę bardzo uciążliwą. Dlatego warto wiedzieć, co nasila problem i czego powinny unikać osoby borykające się z tą dolegliwością:
- suche powietrze oraz chlorowana, twarda woda — to czynniki środowiskowe, które odwadniają naskórek oraz powodują utratę jego naturalnej, ochronnej funkcji, w konsekwencji powodując podrażnienie skóry i występowanie stanów zapalnych. Nadmierna keratynizacja jest w tym przypadku reakcją obronną skóry, co w przypadku osób genetycznie obciążonych nadmiernym rogowaceniem, dodatkowo wzmaga objawy choroby.
- dieta uboga w składniki odżywcze — mimo iż rola diety jest wciąż umniejszana, niedobory poszczególnych składników pokarmowych mogą sprzyjać nadmiernemu rogowaceniu oraz pojawianiu się stanów zapalnych.
- brak lub niewłaściwa pielęgnacja — to niewątpliwie jeden z ważniejszych czynników nasilających chorobę. Brak pielęgnacji powoduje, że skóra jest chronicznie w stanie ostrym. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że nadmierna dbałość o chorą skórę też może szkodzić. Przykładem są zabiegi złuszczające, szczególnie te profesjonalne, oparte na kwasach owocowych. Przy zachowaniu odpowiednich parametrów i uwzględnieniu przeciwwskazań, mają dobroczynne działanie na skórę, poprawiają jej kondycję i ograniczają nadmierną keratynizację. Jednak zbyt wysokie stężenie kwasów, zbyt niskie pH eksfoliatora, zbyt długa i częsta ekspozycja skóry na kwasy dają efekt wręcz odwrotny — nasilają keratynizację. Również obciążanie skóry nieprawidłowo dobranymi emolientami jest szkodliwe, ponieważ wzmaga pocenie i utrudnia złuszczanie martwych komórek warstwy rogowej naskórka.
- retinoidy stosowane ogólnie — skutkiem ubocznym ich długotrwałego stosowania jest nadmierne wysuszenie skóry i błon śluzowych oraz rogowacenie i łuszczenie skóry.
PODSTAWA TERAPII — WŁAŚCIWA PIELĘGNACJA
Rogowacenie mieszkowe to choroba, która najczęściej nie wymaga konsultacji lekarskiej. Warto jednak zasięgnąć porady kosmetologa, który zaleci właściwą terapię. Najskuteczniejszym sposobem łagodzenia objawów choroby jest bowiem stosowanie kosmetyków i zabiegów przeznaczonych specjalnie na tę dolegliwość, których głównym celem jest działanie złuszczające, nawilżające, natłuszczające i przeciwzapalne. Warto pamiętać, że kluczowym elementem pielęgnacji skóry rogowaciejącej jest systematyczne usuwanie nadwyżek martwej warstwy keratyny, wybierając właściwą metodę złuszczania skóry. Jednak samo złuszczanie z pominięciem kolejnych elementów (nawilżanie i natłuszczanie) może pogorszyć stan skóry, silnie odwodnić i narazić na podrażnienie. (…)
dr Joanna Klonowska
Wydział Nauk o Zdrowiu Wyższa Szkoła Inżynierii i Zdrowia w Warszawie
Czytaj cały artykuł w Beauty Inspiration 1/2017