Obecnie rynek oferuje wiele preparatów wspomagających terapię trychologiczną. Ich mnogość powoduje, iż znacznie różnią się od siebie składem (INCI – International Nomenclature of Cosmetic Ingredients). Niektóre preparaty są bardziej nasycone składnikami aktywnymi, inne zawierają ich znacznie mniej. Warto zatem wnikliwie przestudiować ich etykiety i wybrać te, które wzbogacone są o przebadaną
i naukowo potwierdzoną skuteczność składników aktywnych.
Lista składników aktywnych stosowanych w trychologii jest bardzo długa, a popularyzacja trychologii spowodowała, iż z każdym dniem się ona poszerza. Ze swojej strony chciałabym się podzielić informacją o składnikach aktywnych, które według mojej subiektywnej oceny cechują się dużą skutecznością.
WYPADANIE WŁOSÓW
Na wypadanie włosów uskarża się najwięcej osób odwiedzających gabinety trychologiczne. Należy podkreślić, iż
pierwszym krokiem terapii jest odnalezienie przyczyny wypadania włosów. W dalszym etapie należy się skupić na
stymulacji porostu nowych włosów. Przy wyborze preparatu warto sprawdzić, czy zawiera on w swoim składzie substancje, które są naturalnym stymulatorem porostu włosa, czyli takie, które naturalnie występują w naszym organizmie i są odpowiedzialne za jego wzrost. Włos zbudowany jest z keratyny (białka), która jak każde białko zbudowana jest z aminokwasów. Do grona aminokwasów budulcowych łodygi włosa wchodzi m.in. arginina, cytrulina i ornityna. Udział tych aminokwasów w tworzeniu keratyny jest ze sobą ściśle powiązany szlakiem biochemicznym. Wszystkie aminokwasy, a w szczególności arginina, cytrulina, ornityna, muszą ze sobą współpracować. Brak któregokolwiek z tych trzech aminokwasów powoduje zatrzymanie syntezy białkowej. Upraszczając, powoduje to zatrzymanie przyrostu włosa na długości. Jednym słowem — do porostu włosa potrzebny jest wspólny udział tych trzech aminokwasów, bowiem działają one efektywnie tylko wtedy, gdy występują w preparacie razem. Działanie argininy, cytruliny i ornityny potęguje kolejny element budulcowy włosa — cynk. Poprawia on implantację wiązań cementujących drobiny aminokwasów. Wspomniane trzy aminokwasy możemy porównać do cegieł, natomiast cynk jest w tej metaforze zaprawą. Ponadto, zawartość cynku w preparacie do stymulacji porostu włosów wpływa na tempo oraz jakość podziałów komórek macierzy włosa poprzez aktywowanie enzymów kontrolujących jakość produkcji białek włosa.
Dodatkowo warto, aby używany przez nas produkt zawierał witaminy z grupy B — najważniejszymi są witaminy B6 i B7. Pirydoksyna (B6) jest biokatalizatorem przemian glikogenowych i przyspiesza ona procesy dostarczania substratów budulcowych do tworzenia łodygi włosa. Ponadto, bierze też udział w syntezie hemoglobiny, co wpływa na wzrost natleniania włosa. Biotyna natomiast (B7) jest koenzymem niezbędnym do kumulacji siarki w macierzy włosa. Jej niedobory skutkują rozerwaniem mostków disiarczkowych w aminokwasach, co przekłada się na łamliwość włókna włosowego lub w skrajnych przypadkach brak wzrostu włosa. Już w 2006 roku Międzynarodowe Stowarzyszenie Dermatologów na kongresie we Florencji przedstawiło wyniki badań in vivo dotyczących wpływu aminokwasów obecnych w preparacie na wzrost włosów. Udowodnione zostało, że osoby, które stosowały preparaty bogate w aminokwasy — w trichoskopii wykazały wzrost o 10% włosów więcej w stosunku do osób, które stosowały preparat placebo (…)
Anna Mackojć
Trycholog, biotechnolog, właściciel Instytutu Trychologii
Czytaj cały artykuł w Beauty Inspiration 6/2016