Laser frakcyjny to podstawowe narzędzie w rękach lekarza medycyny estetycznej. Może mieć silne dobroczynne działanie, w znacznym stopniu poprawiające kondycję skóry. Jaki typ lasera frakcyjnego wybrać, o czym pamiętać podczas jego użytkowania, a także czym się kierować podczas zakupu urządzenia?
Lasery frakcyjne można podzielić na ablacyjne i nieablacyjne. Ten pierwszy typ (erbowo-yagowy lub CO2) ma podwójne działanie: bardzo mocno podgrzewa tkanki, a więc ma właściwości liftingujące, choć nie tak silne jak HIFU i frakcyjna RF mikroigłowa, a także dziurkuje skórę, czyli złuszcza ją — i tu jest bezkonkurencyjny. Natomiast laser nieablacyjny, który pojawił się później, oddziałuje na tkanki jedynie termicznie, nie wpływa złuszczająco, a jego działanie jest łagodniejsze. Skóra jest jedynie podgrzewana. W praktyce oznacza to krótszy czas gojenia, ale również dużo słabszy efekt. Gdyby więc porównywać te dwa typy lasera, to różnią się one przede wszystkim skutecznością.
ABLACYJNY CZY NIEABLACYJNY?
W teorii, aby laserem nieablacyjnym uzyskać taki rezultat, jaki daje jeden zabieg laserem ablacyjnym, trzeba by ich wykonać od trzech do pięciu. Oznacza to znacznie wyższe koszty i dużo więcej czasu. W praktyce przy stosowaniu laserów nieablacyjnych nie udaje się uzyskać takiej samej skuteczności klinicznej, jak w przypadku ablacyjnych, nawet przy dużej liczbie zabiegów. Poza tym niewystępowanie złuszczania skóry po zabiegu powoduje, że nie można oczekiwać efektu w postaci odświeżenia i odmłodzenia skóry, który jest charakterystyczny dla zabiegów laserem ablacyjnym. Lasery nieablacyjne mają swoich zwolenników, jednak, chociaż są młodsze od laserów ablacyjnych, można uważać ich los za przesądzony, jako zanikającej technologii. Wynika to choćby z faktu, że pojawiły się nowsze technologie, jak RF mikroigłowa czy HIFU, które przy takim samym okresie rekonwalescencji gwarantują lepsze efekty od lasera nieablacyjnego. Mimo że plusem technologii nieablacyjnej w porównaniu do ablacyjnej jest krótszy czas rekonwalescencji, to w sytuacji, kiedy dąży się do osiągnięcia optymalnych efektów, lepiej poczekać trzy dni dłużej na zagojenie skóry, niż frustrować zbyt mało satysfakcjonującymi rezultatami zabiegu. Ciekawostką może być fakt, że firma, która jako pierwsza wprowadziła na rynek laser frakcyjny nieablacyjny, nie oferuje go już w Polsce.
DZIAŁANIE LASERA FRAKCYJNEGO CO2
Światło ablacyjnego lasera frakcyjnego wnika w skórę, gdzie następnie jest pochłaniane przez zawartą w komórkach wodę. Dochodzi do jej błyskawicznego podgrzania do bardzo wysokiej temperatury, a następnie odparowania czyli ablacji, a wraz z nią tkanki, w której się znajdowała. Mówiąc wprost — skóra jest w ten sposób wypalana, jednak jej cała powierzchnia nie jest uszkadzana. Odpowiednia budowa urządzenia powoduje, że w tkance powstają równomiernie rozmieszczone mikroskopijne ubytki, wyglądające jak dziurki. Co nam daje takie silne uszkodzenie skóry? Dzięki niemu możemy nakłonić organizm do jej samoczynnej odbudowy i regeneracji. Reakcja fototermiczna powoduje zwiększenie aktywności białek szoku cieplnego (HSP), które są jednymi z najsilniejszych aktywatorów naprawy. To one, odpowiednio zastymulowane, powodują, że zaczynają być produkowane kolagen i elastyna, odpowiedzialne za odpowiednie napięcie, elastyczność i grubość skóry. Charakterystycznym efektem zabiegów wykonywanych tego typu laserem jest złuszczanie, dające efekt powierzchownego, mocnego odświeżenia. Specyficzny sposób uszkadzania skóry przez laser frakcyjny, a więc pozostawianie wokół wypalonych fragmentów nienaruszonej tkanki, powoduje, że gojenie się skóry po zabiegu jest szybsze. Jeżeli zabieg wykonany jest przez odpowiednio wykwalifikowanego i doświadczonego specjalistę, występuje małe ryzyko powstawania blizn i przebarwień. Laser frakcyjny pozwala zadziałać głębiej, niż w przypadku innych równie silnych metod, jak np. peelingi medyczne, a jednocześnie jest on o wiele bardziej bezpieczny i kom-fortowy dla pacjenta oraz łatwiejszy do kontroli przez lekarza.
NIEOCENIONY W ODMŁADZANIU SKÓRY
Ablacyjny laser frakcyjny to bardzo silnie narzędzie, które w rękach odpowiedniego specjalisty może pomóc w pozbyciu się wielu problemów estetycznych. Ma wiele zastosowań, m.in. w odmładzaniu skóry — poprzez jej zagęszczenie, napięcie, rozjaśnienie i odświeżenie, a także w wygładzeniu zmarszczek, redukcji porów, blizn i młodych rozstępów. Działa tam, gdzie trzeba odbudować nieprawidłową strukturę skóry. I chociaż nie ma uniwersalnego narzędzia, jednak to znajduje zastosowanie w wielu przypadkach. Laser frakcyjny jest nieoceniony w odmładzaniu. Istotne jest, że jest to zabieg regeneracyjny, czyli odmładzający w sposób naturalny. Z tego względu realnie cofa oznaki starzenia, a nie tylko je maskuje, tak jak np. kwas hialuronowy. Jego efekty są widoczne do momentu, aż skóra znowu się zestarzeje. Liczba i częstotliwość zalecanych zabiegów jest uzależniona od wieku pacjenta i nasilenia zmian. Do spłycenia drobnych zmarszczek mimicznych i odświeżania skóry wystarczy jeden zabieg o delikatnych parametrach (krótki czas gojenia) nie częściej niż raz w roku. Przy mocniej zarysowanych zmarszczkach i powoli postępującym wiotczeniu skóry, potrzebny jest jeden silniejszy zabieg lub dwa w odstępie jednego miesiąca. Osobom w starszym wieku, które mają nie tylko zmarszczki i bruzdy, ale również wyraźnie zmieniony kształt twarzy, zalecana jest seria trzech lub więcej zabiegów, których głównym celem jest stymulacja skóry do produkcji kolagenu.
SKUTECZNA WALKA Z BLIZNAMI
Ablacyjny laser frakcyjny nadaje się również do leczenia różnych rodzajów blizn: zanikowych — po trądziku, ospie urazach, blizn przerostowych i mieszanych, np. po oparzeniu. Blizna zanikowa charakteryzuje się ścieńczeniem tkanki, przez co na skórze powstaje wgłębienie. Chcąc je wyeliminować, trzeba je na nowo wypełnić i wyrównać zewnętrzną część. Należy więc zadziałać w taki sposób, żeby organizm dostał sygnał do odbudowania kolagenu w miejscu, w którym go brakuje. Chcąc uzyskać taki efekt, trzeba uszkodzić skórę. Terapia ablacyjnym laserem frakcyjnym wymaga co najmniej trzech zabiegów. Blizny mieszane charakteryzują się nieprawidłową strukturą i łączą w sobie zaniki, zwłóknienia, zgrubienia skóry oraz zaburzenia koloru. Najskuteczniejszą metodą ich leczenia jest właśnie ablacyjny laser frakcyjny. To tylko niektóre zastosowania tego urządzenia. Jest ono bardzo pomocne w wielu terapiach łączonych. Sprawdza się również przy niwelowaniu cieni pod oczami i redukcji rozszerzonych porów.
NIUANSE PRACY
W zabiegach laserem CO2 wykorzystuje się naturalne zjawisko biofizyczne, polegające na pochłanianiu wody przez światło z dalekiej podczerwieni — woda jest w każdej komórce, więc laser działa na całą skórę — dlatego ich użycie jest bezpieczne dla całego organizmu. Trzeba jednak pamiętać, że to działanie wysoką energią o dużej gęstości, którą skóra jest naświetlana i zabieg polega na jej uszkadzaniu. Nieumiejętne stosowanie może więc doprowadzić do powikłań i w efekcie gorszego wyglądu. Z tego powodu w pracy z laserem frakcyjnym CO2 bardzo ważne jest posiadanie odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. To nie tylko skuteczny zabieg, ale też bardzo silny, więc aby był bezpieczny dla pacjenta, laser musi być w rękach specjalisty, który posiada odpowiednią wiedzę. Lekarz powinien doskonale znać laser, którym się posługuje, wiedzieć, co chce osiągnąć, jakie parametry powinny być wystarczające i co może powodować, że urządzenie nie działa. Musi umieć dostosować parametry do konkretnego przypadku — tutaj znaczenie ma wiek pacjenta, kondycja skóry i jej problem, a także umieć sobie radzić z ewentualnymi powikłaniami. (…)
Czytaj cały artykuł w Beauty Inspiration 1-2/2018>>>
dr Marek Wasiluk
specjalista medycyny estetycznej. Prekursor wielu metod leczenia. Jedyny Polak, który ukończył prestiżowe studia MSC in Aesthetic Medicine w szkole Barts and The London School of Medicine and Dentistry na elitarnym Uniwersytecie Queen Mary University of London. Pozwala mu to mianować się tytułem, który można uzyskać tylko na kilku uczelniach na Świecie. Zdobył dyplom z wyróżnieniem. Właściciel warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium (www.triclinium.pl). Autor eksperckiego bloga www.marekwasiluk.pl i książki pt. „Medycyna estetyczna bez tajemnic”.