Oczywiście że warto współpracować z influencerami. Trzeba tylko znaleźć do tej współpracy odpowiednią osobę, która będzie w dyskretny sposób sprzedawać i polecać swoim odbiorcom usługi świadczone przez nas.
Ja sobie bardzo cenię nasze dotychczas wypracowane relacje. Jestem pewna, że jeśli tylko znajdziemy odpowiednią osobę, to taka współpraca może być naprawdę owocna dla obydwu stron. Uważam zresztą, że w dobie tak rozwiniętego życia w social media zasięg i dotarcie do jak największej liczby odbiorców (czytaj potencjalnych klientów) naszych usług jest bardzo istotny. Dobry Influencer bardzo w tym pomaga. Co istotne wcale nie musi to być osoba z top 10 polskich influencerów. Głównym i bardzo pozytywnym efektem takiej współpracy jest zainteresowanie ofertą nowych klientów. Pamiętajmy, że influencer to przede wszystkim nasz sprzedawca. W dzisiejszych czasach nie wystarczy napisać klientowi na ulotce, że coś jest dobre i streścić jak dany preparat czy zabieg zastosować. Dzisiaj trzeba pokazać efekt. Dobry influencer wie jaką technikę sprzedaży zastosować przy danym produkcie, żeby wyglądało to naturalnie i utożsamiało się z jego profilem. Co do wad takiej współpracy – nie zauważyłam ich. My jesteśmy zadowoleni z naszych dotychczasowych doświadczeń. Należy jedynie pamiętać o jednym tylko warunku: konieczne jest poprzedzenia podjęcia współpracy podpisaniem umowy lojalnościowej na świadczenie wzajemnych usług na cały okres, przez który chcemy z daną osobą współpracować. Pozwoli to uniknąć nieporozumień w chwili, kiedy nasza branżowa konkurencja będzie chciała odbić naszego influencera i skusić go do zmiany salonu oferując podobne usługi. Influencer, który w tym samym czasie pokazuje usługi lub produkty kilku podmiotów z jednej branży wygląda bardzo niewiarygodnie. Warto postawić na profesjonalizm, dostępność terminów, wykwalifikowany personel, odpowiednią atmosferę, różnorodność usług (czyt: każdy znajdzie i wybierze coś adekwatnego dla siebie). Unikajmy za to braku reakcji na problem lub negatywną opinię klienta.