Prelekcje i spotkania z klientami „na zewnątrz” okazały się bardzo skutecznym sposobem pozyskiwania nowych rekomendacji. Na każdym takim spotkaniu mamy możliwość zaprezentowania się wielu nowym osobom oraz bezpośredniego zaproszenia do naszego gabinetu. To działa lepiej niż ulotka czy baner. Jak pozyskać nowych klientów? Jak spowodować, by się o nas dowiedzieli i już na samą myśl o wizycie u kosmetologa „przychodził im do głowy” mój Instytut Yasumi? Te pytania zadaję sobie od dnia tworzenia biznesplanu swojego salonu aż do dziś.
Na etapie planowania salonu poznałam swoją konkurencję, dowiedziałam się, jakie usługi świadczą. Wiedziałam, że trudno będzie mi się przebić. Jednak nie zniechęciło mnie to do pracy. Przeciwnie, uważam, że dobra konkurencja mobilizuje do działania i sprawia, że szukamy wyróżnika. Swojego zaczęłam szukać jeszcze przed otwarciem. Pomyślałam, że muszę znaleźć takie kosmetyki i takie procedury zabiegowe, które będą inne od tych, na których pracuje konkurencja, a jednocześnie takie, które sprawią, że w nie uwierzę i będę przekonana o ich skuteczności. Poznałam wiele marek i konceptów biznesowych, sprawdzałam wiele kosmetyków i urządzeń zabiegowych. Okazało się, że Yasumi jest dla mnie najlepszym wyborem, a koncepcja japońskich rytuałów piękna jest mi bardzo bliska. Swoje działania skoncentrowałam na tym, żeby poinformować o tym potencjalnych klientów.
Jestem przekonana, że każdy manager w branży beauty potrafi jednym tchem wymienić kilka sprawdzonych sposobów pozyskania klienta: ulotki, banery, przyczepy reklamowe, reklama w prasie, Facebook i Instagram. Wszyscy to znamy. Z większości z tych metod korzystam do dziś, ale mam świadomość, że robi to też moja konkurencja. Dlatego po raz kolejny zaczęłam szukać swojego wyróżnika, innej drogi dotarcia do klienta. Wiedziałam, że kosmetologia jest dziedziną, w której liczą się profesjonalizm i holistyczne podejście do klienta, a tego nie da się przekazać na ulotce czy banerze, nawet najlepiej zaprojektowanym. Postawiłam więc na bezpośredni kontakt z potencjalnymi klientami i to okazało się strzałem w dziesiątkę.
Nawiązałam współpracę z jedną ze szkół średnich w swoim mieście i razem z kosmetologiem z mojego zespołu przeprowadziłyśmy tam prelekcję dotyczącą dbania o młodą cerę. Na początku nie było mi łatwo przekonać moich pracowników do takiej aktywności. Jednak już po pierwszej prelekcji okazało się, że bezpośredni kontakt z ludźmi daje nam wszystkim wiele satysfakcji. Pozwala podzielić się swoją wiedzą i stawia nas w nowej roli, dzięki czemu zdobywamy kolejne umiejętności. Zespół szybko przekonał się, że warto jest budować swój autorytet zawodowy. Byłyśmy pozytywnie zaskoczone dużym zainteresowaniem młodzieży. Okazało się, że obecni na prelekcji młodzi chłopcy mają też niemałą świadomość istotności kosmetycznej pielęgnacji. W każdym razie dbanie o cerę nie jest dla nich powodem do wstydu czy żartów. Potwierdzeniem tego był fakt, że jako ochotnik do pokazu zabiegu oczyszczania twarzy zgłosił się właśnie chłopak. Dziś jest naszym stałym klientem.
Współpraca ze szkołą okazała się bardzo dobrym pomysłem, gdyż dała nam szansę na opowiedzenie o tym, czym jest Instytut Yasumi, dlaczego inspiruje nas Japonia oraz na pokazanie, jak profesjonalnie zadbać o cerę. Byłyśmy naprawdę zaskoczone dobrym przyjęciem. Odpowiadałyśmy na wiele pytań i rozwiałyśmy wiele wątpliwości, a ostatecznie zdobyłyśmy nowych klientów, którzy pozostali z nami do dziś. W wyniku pozytywnych rekomendacji, naszymi klientami stali się też rodzice uczniów, z którymi nawiązałyśmy kontakt.
Myślę, że dla każdego managera najważniejszym sposobem pozyskiwania klientów są pozytywne rekomendacje. Niestety jest to również najbardziej czasochłonny sposób, wymagający największych nakładów pracy. Dla nas prelekcje i spotkania z klientami „na zewnątrz” okazały się bardzo skutecznym sposobem pozyskiwania nowych klientów. Dlatego z moim zespołem chętnie bierzemy udział w akcjach propagujących zdrowie i dbanie o siebie. Na każdym takim spotkaniu mamy możliwość zaprezentowania się wielu nowym osobom oraz bezpośredniego zaproszenia do naszego gabinetu. To działa lepiej niż ulotka czy baner. Znaleźliśmy więc swój wyróżnik w pracy nad pozyskaniem klientów.