DLACZEGO IPL TO NIE LASER

SPA

Kto jak kto, ale profesjonaliści rynku usług beauty powinni mieć wysoko rozwiniętą wiedzę na temat technologii zabiegowych. Powinni, ale niestety nie do końca ją mają, bo wciąż jeszcze na rynku możemy się natknąć na takie perełki jak „lasery IPL”. Spotkaliście się z takim określeniem?

To że IPL nie jest laserem wynika już z samych definicji tych technologii, pytanie więc, dlaczego więc taka sytuacja błędnego, wprowadzającego w błąd nazewnictwa wciąż ma jeszcze miejsce?

Czyżby jakiś interes mieli w tym producenci urządzeń IPL, którzy chcą, aby ich urządzenia były postrzegane jak lasery, czyli bardziej zaawansowane technologicznie. Zdecydowanie nie. Na sytuacji zamieszania terminologicznego nie korzystają ani producenci laserów, ani urządzeń IPL. Obie te grupy urządzeń świetnie się sprawdzają w zastosowaniach, do których są dedykowane.

Natomiast fakt, że na rynku wciąż funkcjonuje nazwa „laser IPL” może wynikać z tego, że w przypadku obu tych technologii zasada ich działania polega na emitowaniu światła. Ale na tym podobieństwo się kończy, ponieważ są to światła o zupełnie różnych właściwościach.

Oto trzy główne cechy fali świetlnej emitowanej przez lasery, które różnią je od urządzeń IPL.
Otóż światło lasera jest:

1. Monochromatyczne – składa się z jednej długości fali (jednego koloru). Dzięki temu cechuje je bardzo duża selektywność. (Światło emitowane przez IPL ma różną długość fal)

2. Koherentne – oznacza to, że emitowane światło jest spójne, co przekłada się na to, że wiązka światła ma wysoką energię i gęstość. (IPL ma duży stopień rozproszenia światła).

3. Kierunkowe – to oznacza, że można je precyzyjnie nakierować na wybrany obszar.

To główne i leżąca na najważniejszym poziomie (technologicznym) różnica między laserami a IPL’ami, którą warto znać i w trosce o profesjonalizację rynku upowszechniać.

 

CZYTAJ TAKŻE:

Musisz wiedzieć, że mamy ciasteczka i możemy ich użyć tylko do tego, byś był bardziej zadowolony z naszych treści. ok więcej