STREFA PREMIUM – DZIAŁ KOSMETOLOGIA
“Tarka” na skórze – rogowacenie mieszkowe
-
“Tarka” na skórze – rogowacenie mieszkowe
Pobierz cały artykuł w pdf
-
BEAUTY INSPIRATION 1/2017
Pobierz całe e-wydanie, z którego pochodzi ten artykuł
Jeśli do twojego gabinetu zapuka klientka, uskarżająca się na permanentne problemy skórne w postaci świądu, pieczenia oraz nieprzyjemnej struktury skóry, możliwe, że masz do czynienia z opisaną tu przypadłością. Rogowacenie mieszkowe skóry (keratosis pilaris) jest dermatozą o łagodnym przebiegu, której przyczyną jest zwykle uwarunkowane genetycznie nieprawidłowe rogowacenie naskórka.
[/text_block]Schorzenie jest dość uciążliwe, ponieważ powoduje nieestetyczny wygląd skóry oraz może być przyczyną świądu i pieczenia. Całkowite wyleczenie tej choroby nie jest możliwe. Na szczęście można skutecznie łagodzić jej objawy, opierając się głównie na kosmetologicznych, zachowawczych metodach terapeutycznych.
PRZYCZYNY, OBJAWY I LOKALIZACJA CHOROBY
[/text_block]Rogowacenie mieszkowe należy do chorób o podłożu genetycznym. Naukowcy wskazują na pionowe przejmowanie nieprawidłowego allelu, czyli dominujący typ dziedziczenia. Polega on na ujawnianiu się choroby w każdym pokoleniu — objawy widoczne są zarówno u rodzica, jak i u dzieci. Defekt genetyczny może dotyczyć niedoborów enzymatycznych, białek produkowanych przez keratynocyty i białek cytokeratynowych.
Objawem jest nieestetycznie wyglądająca, sucha i szorstka skóra, sprawiająca wrażenie tarki. Dla wielu borykających się z tym osób jest to wstydliwy problem, który nie zawsze da się ukryć pod ubraniem. W ujściu mieszków włosowych tworzą się drobne czopy rogowe, które powodują, że skóra ma grudkowatą, chropowatą i nierówną fakturę o cielistym kolorze. Jej wygląd kojarzy się wielu osobom ze skórą kurczaka pozbawionego piór, dlatego określana jest także jako „chicken skin”. Obraz choroby jest najczęściej dość łagodny, ale w niektórych przypadkach zmiany mogą być bardziej nasilone. Na skutek niewłaściwego leczenia lub pielęgnacji, forma niezapalna choroby może przerodzić się w formę zapalną, która charakteryzuje się rumieniem u podstawy czopów rogowych oraz czerwonych, drobnych grudek i małych krostek.
Zmiany w największym nasileniu pojawiają się na wyprostnych częściach ud i ramion, choć mogą się także pojawić na policzkach, w okolicach brwi, przedramionach czy pośladkach. Zazwyczaj współistnieją z zaburzeniami naczynioruchowymi (rumieniem) oraz atopowym zapaleniem skóry.
CZYNNIKI NASILAJĄCE ZMIANY
[/text_block]Rogowacenie mieszkowe u większości osób przebiega na tyle łagodnie, że jest niemal niezauważalne. Jednak w niektórych sytuacjach objawy zaostrzają się, co czyni chorobę bardzo uciążliwą. Dlatego warto wiedzieć, co nasila problem i czego powinny unikać osoby borykające się z tą dolegliwością:
– suche powietrze oraz chlorowana, twarda woda — to czynniki środowiskowe, które odwadniają naskórek oraz powodują utratę jego naturalnej, ochronnej funkcji, w konsekwencji powodując podrażnienie skóry i występowanie stanów zapalnych. Nadmierna keratynizacja jest w tym przypadku reakcją obronną skóry, co w przypadku osób genetycznie obciążonych nadmiernym rogowaceniem, dodatkowo wzmaga objawy choroby.
– dieta uboga w składniki odżywcze — mimo iż rola diety jest wciąż umniejszana, niedobory poszczególnych składników pokarmowych mogą sprzyjać nadmiernemu rogowaceniu oraz pojawianiu się stanów zapalnych.
– brak lub niewłaściwa pielęgnacja — to niewątpliwie jeden z ważniejszych czynników nasilających chorobę. Brak pielęgnacji powoduje, że skóra jest chronicznie w stanie ostrym. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że nadmierna dbałość o chorą skórę też może szkodzić. Przykładem są zabiegi złuszczające, szczególnie te profesjonalne, oparte na kwasach owocowych. Przy zachowaniu odpowiednich parametrów i uwzględnieniu przeciwwskazań, mają dobroczynne działanie na skórę, poprawiają jej kondycję i ograniczają nadmierną keratynizację. Jednak zbyt wysokie stężenie kwasów, zbyt niskie pH eksfoliatora, zbyt długa i częsta ekspozycja skóry na kwasy dają efekt wręcz odwrotny — nasilają keratynizację. Również obciążanie skóry nieprawidłowo dobranymi emolientami jest szkodliwe, ponieważ wzmaga pocenie i utrudnia złuszczanie martwych komórek warstwy rogowej naskórka.
– retinoidy stosowane ogólnie — skutkiem ubocznym ich długotrwałego stosowania jest nadmierne wysuszenie skóry i błon śluzowych oraz rogowacenie i łuszczenie skóry.
PODSTAWA TERAPII — WŁAŚCIWA PIELĘGNACJA
[/text_block]Rogowacenie mieszkowe to choroba, która najczęściej nie wymaga konsultacji lekarskiej. Warto jednak zasięgnąć porady kosmetologa, który zaleci właściwą terapię. Najskuteczniejszym sposobem łagodzenia objawów choroby jest bowiem stosowanie kosmetyków i zabiegów przeznaczonych specjalnie na tę dolegliwość, których głównym celem jest działanie złuszczające, nawilżające, natłuszczające i przeciwzapalne. Warto pamiętać, że kluczowym elementem pielęgnacji skóry rogowaciejącej jest systematyczne usuwanie nadwyżek martwej warstwy keratyny, wybierając właściwą metodę złuszczania skóry. Jednak samo złuszczanie z pominięciem kolejnych elementów (nawilżanie i natłuszczanie) może pogorszyć stan skóry, silnie odwodnić i narazić na podrażnienie.
Znaczną poprawę stanu skóry można uzyskać dzięki:
– uzupełnieniu niedoborów składników pokarmowych: witaminy A, C i E oraz wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (omega-3 i omega-6), w tym przede wszystkim niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) — kwasu linolowego i alinolenowego, poprzez zmianę lub urozmaicenie codziennej diety oraz suplementację,
– codziennej pielęgnacji domowej, w tym:
stosowaniu kąpieli w wodzie z dodatkiem soli oraz peelingów solnych,
wykonywaniu regularnych masaży szorstką rękawicą,
nakładaniu na skórę kataplazm, czyli ciepłych okładów, które są wykonywane z nasion i miazg roślin śluzorodnych i oleistych,
wcieraniu w skórę kremów z zawartością m.in. alantoiny, pantenolu, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, mocznika, kwasu salicylowego, witaminy A, C i E (o działaniu poszczególnych składników aktywnych przeczytasz w ramce).
– regularnej pielęgnacji profesjonalnej, w tym:
peelingom ziołowym – zabiegom polegającym na wykonaniu masażu specjalną ziołową mieszanką w celu przekrwienia skóry, wywołania odczynu zapalnego i stopniowego złuszczenia naskórka w ciągu kilku kolejnych dni,
mikrodermabrazji – zabiegom polegającym na precyzyjnie kontrolowanym mechanicznym ścieraniu naskórka przez różne ścierniwa (diamentowe głowice, kryształy tlenku glinu czy tlen z solą fizjologiczną),
eksfoliacji kwasami — zabiegom złuszczania naskórka za pomocą chemicznych eksfoliatorów: alfa-hydroksykwasów (AHA) i beta-hydroksykwasów (BHA) oraz poli-hydroksykwasów (PHA),
peelingom mocznikowym — mocznik, w odróżnieniu od innych substancji eksfoliacyjnych, nie wysusza naskórka, nawet, jeśli jest stosowany w stężeniu powyżej 20%, nie posiada także kwaśnego pH oraz jest doskonale tolerowany przez skórę, która nie toleruje innych metod złuszczania. Posiada też silne właściwości zmiękczające oraz nawilżające, dlatego idealnie wpisuje się w schemat zabiegów dla skóry nadmiernie rogowaciejącej.
Mimo ciągłego rozwoju medycyny, niestety nie ma jednej, skutecznej metody leczenia tej choroby. Ogromne możliwości terapeutyczne prowadzące do poprawy stanu skóry daje natomiast chorym współczesna kosmetologia.
Podstawą terapii jest bowiem regularne postępowanie objawowe, czyli specjalistyczne procedury zabiegowe realizowane w gabinecie kosmetologicznym oraz codzienna pielęgnacja skóry w domu. Jej efektów można się spodziewać dopiero po jakimś czasie i niestety nie utrzymują się one długo. Dlatego do osiągnięcia trwałych efektów terapii niezbędna jest ogromna motywacja i dyscyplina samych chorych oraz zrozumienie przez nich przyczyn i przebiegu choroby, jej chroniczności, czynników zaostrzających objawy oraz potrzeby szczególnej, regularnej dbałości o ciało. W tej sytuacji kosmetolog może stanowić ogromne wsparcie dla swoich klientów.
Według niektórych źródeł rogowacenie mieszkowe dotyka 50-80% wszystkich nastolatków i około 40% dorosłych, jest wiec schorzeniem niezwykle powszechnym. Dlatego kosmetolodzy powinni być przygotowani do kompleksowego konsultowania chorych, włączając w to poradnictwo — jak i czym pielęgnować skórę w warunkach domowych, oraz korektę nawyków związanych ze stylem życia (dieta, warunki życia i pracy itd.).
Wyrobienie u chorych odpowiednich nawyków, szczególnie pielęgnacyjnych, może sprawić, że nie będą oni tak mocno odczuwali dolegliwości związanych z chorobą.
SKŁADNIKI KREMÓW DO PIELĘGNACJI ROGOWACENIA OKOŁOMIESZKOWEGO
[/text_block][/op_liveeditor_element]
• pantenol — goi, koi i łagodzi podrażnienia oraz zaczerwienienie skóry, nawilża, działa przeciwzapalnie, poprawia barierę lipidową naskórka;
• wielonienasycone kwasy tłuszczowe — to związki znajdujące się w warstwie rogowej naskórka, które tworzą naturalną ochronę przed czynnikami zewnętrznymi.
• mocznik — w pielęgnacji domowej stosuje się w stężeniu od 10 do 20% — w niższym stężeniu nawilża i zmiękcza warstwę rogową naskórka, w wyższym rozrywa wiązania wodorowe keratyny, wykazując dzięki temu delikatne działanie złuszczające;
• kwas salicylowy — stosuje się w stężeniu 2%, kiedy oprócz delikatnych właściwości złuszczających, ma zdolność wnikania w głąb mieszków włosowych i odblokowywania zaczopowanych ujść gruczołów łojowych, działając jednocześnie przeciwzapalne i antybakteryjnie; • witamina A — poprawia strukturę warstwy rogowej, a tym samym wzmacnia funkcje obronne skóry i zapobiega jej odwodnieniu, reguluje procesy keratynizacji naskórka, wpływa na równowagę wodno-tłuszczową, dzięki czemu ogranicza szorstkość i złuszczanie naskórka;
• witamina C — jest niezbędnym składnikiem odżywczym wymaganym do syntezy kolagenu, wspomaga regenerację skóry i przyspiesza gojenie.
• witamina E — zapobiega wysuszeniu skóry i powstawaniu stanów zapalnych, zmniejsza rumień i obrzęk, sprzyja tworzeniu kolagenu, poprawia elastyczność i wygładza skórę, doskonale nawilża.[/text_block][/op_liveeditor_element]