Rodzaje przebarwień i jak im zapobiegać

Za zmiany pigmentacyjne odpowiada zaburzenie procesu melanogenezy. Powstają w wyniku oddziaływania czynników endogennych oraz egzogennych. Mogą to być skutki zmian hormonalnych (ciąża, antykoncepcja, menopauza, nadczynność tarczycy), zaburzeń pracy wątroby, niedoczynności nadnerczy, trądziku (stany zapalne), promieniowania UV, stosowania substancji fotouczulających (leków, kosmetyków, ziół) oraz procesów starzenia się skóry i uwarunkowań genetycznych (fototyp skóry).

RODZAJE PRZEBARWIEŃ

Aby określić poziom, na którym znajduje się przebarwienie, stosuje się badanie za pomocą lampy Wooda. Równie ważne jest przeprowadzenie dokładnego wywiadu z klientem. Pod względem obrazu histologicznego, przebarwienia można podzielić na:

• NASKÓRKOWE — najczęstsze, pochodzenia melanocytarnego. Powstają w wyniku nadprodukcji melaniny lub są zaburzeniami postaci i budowy komórek barwnikowych.

• SKÓRNE — rzadsze, melanina zlokalizowana jest w warstwie brodawkowej skóry właściwej.

• MIESZANE — zlokalizowane w naskórku i skórze właściwej.

Nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV zwiększa ryzyko wystąpienia zmian o charakterze nowotworzenia, powiązanych z mutacją DNA. Najgroźniejszy z nich to czerniak, o asymetrycznym kształcie, nierównych krawędziach i ciemnej, czarnobrązowej barwie. Należy zawsze komunikować o takich zmianach swoich klientów i skierować ich na dokładną diagnozę medyczną.

PROFILAKTYKA PRZEBARWIEŃ

Najważniejsze przy leczeniu przebarwień jest ustalenie czynnika powodującego zmiany i jeśli to możliwe — wyeliminowanie go. Kolejny krok to opracowanie indywidualnej terapii i ustalenie prewencji przeciwko nawrotom. Stosowanie odpowiednio dobranych kosmetyków do pielęgnacji domowej zapewnia przedłużenie zabiegowych efektów terapeutycznych.

Ogromną wartość ma także przypominanie o prostych działaniach, takich jak zwiększone zapotrzebowanie organizmu na wodę podczas przebywania na słońcu, stosowanie filtra nie tylko latem, lecz także podczas wyjazdu na narty, czy to, że spryskiwanie twarzy wodą termalną na plaży zwiększa ryzyko powstania przebarwień. Dopiero podczas rozmów i wywiadów z klientami okazuje się, jak często popełniane są tego typu błędy.

KREMY OCHRONNE Z FILTREM

W ostatnich latach można zaobserwować wzrost świadomości konieczności stosowania filtrów z wysokim SPF. Niestety, często stosowane są one za rzadko i w niewystarczających ilościach. Przed okresem urlopowym warto zrobić klientom krótką powtórkę:

• Sensowną ochronę skóry zapewniają filtry powyżej SPF 30. Przy SPF 30 preparat ochronny przepuszcza 3,3% UV i blokuje prawie 97%, a SPF50 2% i chroni przed 98%.

• Nakładamy solidną ilość produktu, a czynność powtarzamy co 2 godziny.

• Najwyższego stopnia fotoprotekcji wymagają blizny i znamiona. Warto również pamiętać o skórze pod oczami (unikanie przedwczesnego starzenia się tego delikatnego obszaru), a także nosie i uszach (łatwiej ulegają poparzeniom).

• Materiały, z których zrobione są ubrania to nie blokery (potrzebna jest aplikacja kremu z filtrem na całe ciało).

Ważna jest również jakość produktu. Nowoczesne preparaty ochronne, poza składnikami fotoprotekcyjnymi, zawierają składniki o właściwościach pielęgnacyjnych, przeciwutleniających i przeciwzapalnych. Szerokie spektrum działania oznacza, że filtr został przetestowany pod kątem zapewnienia kompleksowej ochrony przed promieniowaniem UVA i UVB. W fazie badań jest również wpływ promieniowania podczerwonego (IR) oraz wysokoenergetycznego światła widzialnego (HEVL) na starzenie się skóry.

ANTYOKSYDANTY

W czasie ekspozycji na słońcu, w skórze wytwarza się bardzo duża ilość wolnych rodników, które mogą powodować uszkodzenia komórek i wywoływać stan zapalny. W efekcie długoterminowym, kolagen i elastyna zaczynają się zmieniać i ulegać destrukcji, co prowadzi do powstawania zmarszczek, utraty elastyczności i zdolności utrzymywania wody oraz przebarwień. Uszkodzenia słoneczne wywołane przez wolne rodniki mogą pojawiać się powoli, nawet 10-12 lat po nadmiernej ekspozycji na słońce. Zabiegi i produkty oparte na antyoksydantach chronią skórę i wspomagają procesy regeneracyjne.

PRO- I PREBIOTYKI

Zanieczyszczone powietrze, stres, złe nawyki żywieniowe, promieniowanie UV, a także nadużywanie inwazyjnych zabiegów z dziedzin kosmetologii i medycyny estetycznej oraz eksperymenty z kosmetykami powodują uszkodzenia bariery ochronnej skóry. Prowadzi to także do dysbiozy (zaburzenia homeostazy mikroflory bakteryjnej).

W ostatnich latach na rynku kosmetycznym pojawił się koncept wzmacniania i poprawy kondycji skóry oparty na stosowaniu pro- i prebiotyków w postaci zabiegów i kosmetyków do pielęgnacji domowej. Mają one przywracać właściwą mikroflorę bakteryjną, redukować stany zapalne, stymulować produkcję ceramidów oraz zabezpieczać przed promieniowaniem UV. Szczególnie polecane są po złuszczaniach chemicznych, laseroterapii i innych zabiegach inwazyjnych, aby tworzyć na skórze „tarczę ochronną”, także jako profilaktyka przebarwień. Niektóre źródła sugerują również włączenie suplementacji doustnej probiotyków w trakcie trwania kuracji.

 

Zadaniem specjalisty, do którego zwraca się o pomoc osoba z defektem kosmetycznym w postaci przebarwień, jest indywidualizacja metod oraz utrzymywanie jak najlepszej kondycji skóry. Klient musi zrozumieć istotę naszych działań. Uzyskanie natychmiastowych efektów jest możliwe, ale krótkotrwałe, gdyż zbyt agresywne zabiegi mogą spowodować nawrót z jeszcze większym nasileniem. Najskuteczniejsze rezultaty przynosi stopniowy proces rozjaśniania, a to wymaga dużej cierpliwości, konsekwencji i samodyscypliny.

Jeśli w pełni przekażemy niezbędne informacje oraz przedstawimy plan działania, zwiększa się szansa na pełne zaangażowanie, prowadzące do satysfakcjonujących efektów.