Księga procedur – przepis na udany zespół i satysfakcję klienta

SPA

STREFA PREMIUM – DZIAŁ BIZNES

[membership_breadcrumbs style=”7″]

— SPACER —

Księga procedur – przepis na udany zespół i satysfakcję klienta

— SPACER —

[text_block style=”style_1.png” align=”left” font_size=”18″ font_color=”%23ffffff”]autor: Mariusz Nieścior, redaktor naczelny Beauty Inspiration[/text_block]

— SPACER —

[text_block style=”style_1.png” align=”left”]

Czy można upiec ciasto bez przepisu, dobierając składniki i ich ilość „na oko”? Pewnie można. Pozostaje pytanie, czy efekt końcowy będzie można zaliczyć do produktów spożywczych. Zdecydowanie większą gwarancję udanego wypieku daje działanie według sprawdzonego przepisu. Tak też jest z funkcjonowaniem zespołu w salonie beauty czy spa. Z pewnością będzie on znacznie sprawniejszy i lepiej odbierany przez klienta, kiedy będzie działał według określonych procedur.

[/text_block]

Manual, księga procedur, podręcznik operacyjny. To kilka używanych zamiennie nazw, określających spis procedur w obiektach beauty i spa. Opisują one (bardziej lub mniej szczegółowo) wszelkie obszary pracy zespołu. Obszerność i szczegółowość opisanych regulacji może być bardzo różna, w zależności od typu obiektu i preferencji managera. Niektórym wystarcza spis mieszczący się na trzech kartach A4, zawierający wytyczne działań w dwóch głównych obszarach — obsługi klienta i stanowiskowych (opisujący zadania recepcjonistki, kosmetyczki itd.). Inne obiekty, zazwyczaj te o złożonej strukturze (np. spa hotelowe), gdzie trudniej o bezpośredni nadzór managera, mają bardziej szczegółowe i rozbudowane regulacje.

— SPACER —

[text_block style=”style_1.png” align=”left”]

CZY PROCEDURY SĄ KONIECZNE?

[/text_block]

— SPACER —

Czy księga procedur jest niezbędna każdemu punktowi wykonującemu usługi, beauty, spa czy medycyny estetycznej? Większość managerów  jest zgodna, że nawet w najmniejszym zespole (nawet trzyosobowym), dla jego sprawnego funkcjonowania i lepszej dbałości o jakość obsługi klienta, jest ona niezwykle pomocna. Jednak rzeczywistość jest nieco inna niż wskazania profesjonalistów. Nie jest tajemnicą, że większość małych gabinetów funkcjonuje bez spisanego manuala. Co nie znaczy, że działają one w całkowitym chaosie. Najczęściej ich działanie opiera się na ustnych wytycznych, które przekazuje manager lub właścicielka swoim pracownikom. Ze względu na niewielką infrastrukturę i małą liczbę pracowników oraz fakt, że manager najczęściej pracuje w gabinecie (jako kosmetyczka czy terapeuta), jest on w stanie na bieżąco zweryfikować i edukować pracowników w przypadkach, jeżeli zapomnieliby oni o przekazanych im wcześniej obowiązkach stanowiskowych czy zasadach obsługi klienta.

Prowadziłam kiedyś trzyosobowy zespół i nie miałam procedur. Wprowadzałam własne reguły pracy i na bieżąco wszystkiego uczyłam pracowników. Jednak przy rozbudowanej kadrze nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez procedury, bo nawet nie jestem w stanie codziennie się spotkać z każdym pracownikiem — podkreśla Monika Wiercioch, manager wellness w Hotelu Bukovina.

— SPACER —

[text_block style=”style_1.png” align=”left”]

KORZYŚCI DLA MANAGERA

[/text_block]

— SPACER —

Przede wszystkim manager zyskuje sprawny, samodzielny zespół, a przez to większy komfort swojej pracy. Wprowadzając procedury, ma pewność, że wszyscy pracownicy działają według jednego, ustalonego wzorca, co gwarantuje jednakową jakość obsługi gościa. Dodatkowo oszczędza czas — nie musi już rozstrzygać sporów i dylematów pracowników, gdyż odpowiedź na większość z nich zapisana jest w manualu. Księga procedur dla managera to też doskonałe narzędzie do oceny pracowników. W przypadku niedopełnienia obowiązków lub nieodpowiedniego zachowania się pracownika, może się odwołać do zawartych w niej zapisów.

Księgę procedur wprowadziliśmy około pół roku temu. Od tego czasu jakość i komfort naszej pracy znacznie wzrósł. Jako manager nie muszę już sprawdzać, czy wszystko zostało zrobione i odbywać wielokrotnych rozmów o tym — dlaczego tak się nie stało. Jest mniej sytuacji konfliktowych. Odczuwam znaczą poprawę, jeżeli chodzi o komfort pracy i łatwość zarządzania zespołem — mówi Ewelina Przywara, manager Kliniki Piękna Essence w Warszawie

— SPACER —

[text_block style=”style_1.png” align=”left”]

KORZYŚCI DLA PRACOWNIKÓW

[/text_block]

— SPACER —

Procedury zapewniają im większy komfort, bo mają dokładnie określone to, w jaki sposób mają się zachowywać we wszelkich sytuacjach kontaktu z klien-tem i tego, co należy do ich codziennych obowiązków.

Po wdrożeniu księgi procedur pracownice stały się bardziej samodzielne. Mają świadomość konsekwencji, jakie mogą ponieść, jeśli czegoś nie dopatrzą. Praktycznie do zera spadła liczba wieczornych telefonów od pracowników, którzy nie wiedzieli co zrobić w danej sytuacji. Pracownicy czują się też bezpieczniej i stabilniej — mówi Ewelina Przywara.

— SPACER —

[text_block style=”style_1.png” align=”left”]

KTO TWORZY PROCEDURY?

[/text_block]

— SPACER —

Sprawdzoną i najczęściej spotykaną praktyką jest ta, kiedy spis procedur pracowniczych tworzy osoba nim zarządzająca, czyli manager. Może go przygotować na dwa sposoby — samodzielnie lub przy wsparciu specjalistów. Pracując samodzielnie, powinien skorzystać z pomocy pracowników, których doświadczenie w pracy z klientem jest wręcz podstawą dla dobrego procedurowania. Któż może więcej powiedzieć o tym, czego potrzebuje klient, niż osoby, które na co dzień dbają o jego komfort.

— Tworząc procedury, starałam się wejść w skórę klienta, kierowałam się tym, jak ja jako klient chciałabym być obsługiwana w salonie. Pomagałam sobie też rozmowami z pracownikami, którzy dzielili się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami. Na koniec wszystkie zapisy skonsultowałam z prawnikiem — mówi Monika Wiercioch.

Księgę procedur można też zamówić u zewnętrznych konsultantów. Najczęściej z takiej usługi korzystały hotelowe spa, które taki podręcznik otrzymywały od specjalistów, tworzących na zlecenie inwestora koncepcję, filozofię i ofertę.

Najczęściej jednak taka procedura zawiera ogólne zapisy, jednakowe dla wszystkich tego typu obiektów. Dlatego, aby była w pełni funkcjonalna, wymaga korekty managera, który po jakimś czasie wprowadzi do niej zapisy powstałe z doświadczeń praktycznego już funkcjonowania obiektu.

[membership_sidebar style=”8″ show_children=”Y” title=”STREFA%20PREMIUM”]

[membership_sidebar style=”9″]

CZYTAJ W DZIALE BIZNES:

— SPACER —

[membership_page_listings style=”1″ columns=”1″ product=”16656″ category=”16667″ opm=”1″]

[text_block style=”style_1.png” align=”left” font_size=”20″ width=”940″]

Księga, która nie jest księgą

Najczęściej ma ona niewiele wspólnego ze skojarzeniem ze słowem „księga”. Z uwagi na fakt, że cyklicznie wprowadzane są w niej zmiany, ma ona postać elektroniczną — edytowalnego pliku, którego „strzeże” na swoim komputerze manager. Procedury przybierają postać drukowaną najczęściej wtedy, kiedy pojawia się nowy pracownik i musi zapoznać się z opisem swojego stanowiska, zakresem obowiązków i procedurami obsługi klienta.

[/text_block]

[text_block style=”style_1.png” align=”left”]

CO ZAWIERA SPIS PROCEDUR?

[/text_block]

— SPACER —

Trudno mówić o jednym, uniwersalnym przepisie na księgę procedur. Jednak przegląd praktyki stosowanej w obiektach beauty pozwala wyłonić pewien schemat. Ich zawartość zazwyczaj porządkowana jest przez dwa działy — procedur stanowiskowych i procedur obsługi klienta. Dział procedur stanowiskowych zawiera spis wszystkich stanowisk pracy (kosmetyczek, recepcjonistek itd.) oraz zakres obowiązków dla poszczególnej specjalizacji. Prócz tego dział ten może zawierać procedury ogólne — zabiegowe, sterylizacji i dezynfekcji, regulamin wellness i dress code.

Dział procedur obsługi klienta to już bardziej zindywidualizowana część księgi, zawierająca dokładny opis zachowań pracowników we wszelkich możliwych etapach kontaktu z klientem — na rozmowie telefonicznej zaczynając, poprzez przywitanie, a na pożegnaniu i podziękowaniu kończąc.

Istotny rozdział tego działu stanowi też spis sugerowanych reakcji na zachowanie klienta, jego pytania, reklamacje, tzw. trudne zachowanie itd. Tu warta podkreślenia jest kolejna zasada — im więcej rzeczy i możliwych przypadków zostanie zapisanych, tym większy kom-fort pracy i lepsza jakość obsługi.

— SPACER —

[text_block style=”style_1.png” align=”left”]

PUŁAPKI PROCEDUROWANIA


[/text_block]

— SPACER —

Błędów nie popełnia tylko ten, który nic nie robi. To czytelna wskazówka, że przy tworzeniu procedur czekają pułapki. Pierwsza wynika z lenistwa managera i polega na pokusie skopiowania procedur z innego obiektu. Niestety może to skutkować nie tylko nieporozumieniami w zespole, lecz także niespójnością odczuwalną przez klienta. Manual to rzecz, którą bezwzględnie należy indywidualizować (tworzyć na podstawie realiów funkcjonowania danego obiektu). To zbiór unikalnych przepisów, który musi być dopasowany do specyfiki danego obiektu, jego infrastruktury i filozofii.

Kolejne zagrożenie pojawia się też wtedy, kiedy procedury powstają i nie ewoluują. Trzeba sprawdzać, czy dany zapis w manualu nadal sprawdza się w praktyce. Może da się coś zrobić łatwiej? Może coś burzy tok pracy? Trzeba być czujnym i obserwować, jak zmieniają się sytuacje, jakie są nowe potrzeby klientów oraz w którym momencie obsługi pracownik sobie nie radzi i potrzebuje podpowiedzi.

Pracujemy z ludźmi, więc nasza księga cały czas ewoluuje. Cyklicznie zmieniamy zapisy, głównie jeżeli chodzi o aspekty związane z obsługą klienta. Często dzieje się to w oparciu o sugestie i wskazówki pracownic — mówi Ewelina Przywara.

Z kolei Monika Wiercioch dodaje: — Ostatnio wprowadziłam nowy zapis w naszej procedurze po konkretnej sytuacji, która się wydarzyła, po wizycie tak zwanego trudnego klienta.

To właśnie konkretne przypadki codziennej pracy obiektu wskazują, jak powinna wyglądać jego księga procedur.

CZYTAJ O KOSMETOLOGII:

— SPACER —

[membership_page_listings style=”1″ columns=”1″ product=”16656″ category=”16794″ opm=”1″]

Ewelina Przywara, manager Kliniki Piękna Essence:

W pracy z manualem przede wszystkim skupiam się na doskonaleniu procedur obsługi klienta. Zależy mi głównie na tym, aby klient był obsłużony w profesjonalny i jednakowy sposób, niezależnie od tego, przez kogo będzie obsługiwany. Regulacją obejmujemy wszelkie sytuacje kontaktu z klientem. Niezależnie od tego, kto ma dyżur na recepcji, schemat rozmowy jest taki sam. Recepcjonistka podnosi słuchawkę i przedstawia się, informuje, gdzie się klient dodzwonił itd.

Jeżeli nie ma w grafiku wolnego terminu, który by odpowiadał klientowi, recepcjonistka zawsze proponuje zapis na tzw. listę rezerwową. Jeżeli zwolni się jakiś termin, obdzwaniamy klientów z tej listy, dając im do zrozumienia, iż pamiętamy o ich potrzebach. Zawsze spotyka się to z bardzo pozytywnym odbiorem, a klient ma poczucie, że podchodzimy do niego bardzo indywidualnie.

Mamy też osobną procedurę obsługi klienta, który pojawia się w naszym salonie po raz pierwszy. Wypełnia on kartę klienta, robimy analizę problemu, z którym się do nas zwraca. Po skończonej wizycie otrzymuje od nas torbę prezentową — miniprodukty dopasowane do jego problemu, promocje personalizowane, kupony na kolejną wizytę oraz kupon dla koleżanki. Staramy się jak najbardziej uszczegółowić listę wytycznych. Dzięki temu pracownicy dokładnie wiedzą, jak postępować i czego mogą się spodziewać.

arrow

[op_liveeditor_element data-style=””][text_block style=”style_1.png” align=”left”]

PRZEPIS NA KSIĘGĘ PROCEDUR

[/text_block][/op_liveeditor_element]
[op_liveeditor_element data-style=””][text_block style=”undefined” align=”left”]Co powinna zawierać prosta księga procedur, złożona z dwóch głównych działów — procedur stanowiskowych i obsługi klienta? Oto klika wytycznych:[/text_block][/op_liveeditor_element]
[op_liveeditor_element data-style=””]
— SPACER —
[/op_liveeditor_element]
[op_liveeditor_element data-style=””][text_block style=”style_1.png” align=”left”]

Dział procedur stanowiskowych

[/text_block][/op_liveeditor_element]
[op_liveeditor_element data-style=””][text_block style=”undefined” align=”left”]• osobno opisane obowiązki i zadania należące do każdego stanowiska pracy (kosmetolog, fryzjer, masażystka);

• dress code, wytyczne dotyczące makijażu, ubioru, zachowania etc.;

• warto wprowadzić też rozróżnienie na wytyczne związane z obsługą klienta (np. proponowanie zabiegów dodatkowych, wypełnienie luk zabiegowych, zapisywanie klienta na kolejną wizytę) i obowiązki niezwiązane z obsługą klienta (np. sprzątanie gabinetu, organizacja czasu, kiedy nie obsługujemy klientów).[/text_block][/op_liveeditor_element]

[op_liveeditor_element data-style=””]
— SPACER —
[/op_liveeditor_element]
[op_liveeditor_element data-style=””][text_block style=”style_1.png” align=”left”]

Dział procedur obsługi klienta

[/text_block][/op_liveeditor_element]
[op_liveeditor_element data-style=””][text_block style=”undefined” align=”left”]• procedura powitania i pożegnania;

• procedura prezentacji aktualnie obowiązujących promocji;

• procedura animacji klienta, który oczekuje na swoją wizytę;

• procedura rozmowy telefonicznej i sposobu dokonywania zapisów;

• procedura obsługi posprzedażowej;

• procedura dokonywania zapisów;

• procedura prezentowania produktów do odsprzedaży;

• procedury zachowania dyskrecji w trosce o klienta.[/text_block][/op_liveeditor_element]

[op_liveeditor_elements][/op_liveeditor_elements]

[text_block style=”style_1.png” align=”left”]

W strefie wiedzy:

[/text_block]

— SPACER —

[membership_page_listings style=”1″ columns=”1″ product=”16399″ opm=”1″]

[membership_page_listings style=”1″ columns=”1″ product=”16656″ opm=”1″]

Musisz wiedzieć, że mamy ciasteczka i możemy ich użyć tylko do tego, byś był bardziej zadowolony z naszych treści. ok więcej