Jak efektywnie zarządzać profilami firmowymi w social mediach?
-
Jak efektywnie zarządzać profilami firmowymi w social mediach?
Pobierz cały artykuł w pdf
-
BEAUTY INSPIRATION 2/2017
Pobierz całe e-wydanie, z którego pochodzi ten artykuł
Mądre i skuteczne prowadzenie firmowego profilu wymaga dyscypliny, doświadczenia i tzw. knowhow. Mądry marketer pracuje sprytnie, a nie ciężko i automatyzuje te działania, które kradną czas, a przy okazji nie wymagają stałego nadzoru.
[/text_block]Portale takie jak Facebook, Pinterest, czy Instagram wydają się wręcz stworzone do publikowania treści promocyjnych, zwłaszcza tych graficznych. Daje to ogromne możliwości do budowania wizerunku marki. Przez zdjęcie, video lub krótką animację salony mogą zaprezentować np. doskonale wykonany manicure, tatuaż lub efekt liftingu. Chociaż z pozoru publikowanie postów może wydawać się zwykłą zabawą, to jest zajęciem bardzo czasochłonnym. Dlatego prowadzący profile firmowe powinni planować swoją pracę i wspomagać się rozwiązaniami i praktykami, które usprawniają prowadzenie stron.
RECYKLING TREŚCI
[/text_block]Raz opracowany temat, np. makijażu biznesowego może stać się podstawą wielu różnych treści, np. edukacyjnym e-bookiem, scenariuszem krótkiego video, zajawką nowego cyklu webinarów na Twitterze, czy chociażby prostą infografiką na Pintereście. Nie chodzi tu o kopiowanie słowo w słowo raz stworzonego tekstu, ale o sprytne wykorzystanie jego fragmentów, konstrukcji i ogólnej idei w nim zawartej. Pamiętaj o zmianie treści postów, jeżeli udostępniasz je ponownie, na przykład uaktualniony ranking.
PLANUJ POSTY I TWEETY
[/text_block]Zaplanowanie postów na cały tydzień wymusza działanie w sposób przemyślany. W żaden sposób jednak nie odbiera to publikowanym treściom świeżości. Raczej pozwala zadbać o spójność prowadzonych działań w różnych kanałach. Poza tym, nawet jeśli w międzyczasie wydarzy się coś, co warto skomentować, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zmienić kolejność postów.
SOCIAL MEDIA NON STOP?
[/text_block]Mimo że platformy takie, jak Facebook lub Twitter pulsują nowościami cały dzień, nie oznacza to jeszcze, że trzeba tam spędzać każdą wolną chwilę. Sprawdzanie firmowego profilu co pięć minut spowoduje, że pod koniec dnia ma się wrażenie ogromnego zmęczenia przy jednoczesnym poczuciu braku efektów pracy. Dlatego warto z góry wyznaczyć bloki na obsługę serwisów społecznościowych i poza tymi godzinami nie zaglądać do nich. To w zupełności wystarczy. Każda z platform ma swoją specyfikę i rządzi się swoimi prawami. Poniżej znajduje się charakterystyka trzech najpopularniejszych platform operujących treściami wizualnymi.
Facebook to niewątpliwie król serwisów społecznościowych. Z facebookowej aplikacji mobilnej najczęściej korzystają użytkownicy Internetu we wszystkich grupach wiekowych. W tym momencie, serwis jest zbyt potężny, aby można go było zignorować. Marketerzy włączają tę platformę do swoich planów, aby zwiększyć zasięg udostępnionych treści i budować relacje z klientami. Największy problem, z którym się borykają? Brak właściwych narzędzi do mierzenia efektów działań w serwisie.
Użytkownicy Facebooka lubią treści graficzne czyli zdjęcia, gify, czy krótkie filmiki. Posty, które z pewnością zainteresują osoby dbające o swój wygląd powinny zawierać:
• zdjęcia i opisy metamorfoz,
• obrazki motywacyjne,
• infografiki z instrukcją wykonania ćwiczeń, masażu, albo makijażu,
• filmy instruktażowe z makijażem, ćwiczeniami i przepisami.
Najlepsze dni na publikację postów to czwartek i piątek. Właśnie wtedy rosną wskaźniki zaangażowania użytkowników i tzw. „happiness index” czyli indeks szczęśliwości. Najlepiej zamieszczać posty wczesnym popołudniem. Według badania Adweek.com treści udostępnione około godz.13:00 uzyskują największą liczbę polubień (tzw. lajków), a te o godz.15:00 zbierają najwięcej udostępnień. Optymalną częstotliwością publikowania jest jeden post dziennie.
Instagram to imperium. Miesięcznie aktywnie korzysta z niego 400 milionów użytkowników. Co sprawia, że serwis do edycji i udostępniania pół amatorskich zdjęć jest tak popularny? Przede wszystkim internauci lubią go, bo jest darmowy, szybki, prosty w obsłudze i odbiorze oraz kolorowy. Treści publikowane w tym serwisie muszą być przede wszystkim estetyczne wizualnie. Doskonale sprawdzą się tu zdjęcia stylizacji, tutoriale makijażowe, zdjęcia zdrowych posiłków czy motywacyjne migawki z treningów.
Warto rozważyć również publikację, tzw. user generated content, czyli treści tworzonych przez użytkowników i klientów. Zwiększa to zasięg i skraca dystans pomiędzy marką a odbiorcami. Najlepszy moment na postowanie zdjęć to poniedziałek, zwłaszcza godziny popołudniowe, ze szczególnym naciskiem na okolice 15:00 i 16:00. Z kolei optymalna częstotliwość to od jednego do dwóch postów dziennie.
Chociaż serwis ten jest bardziej popularny za oceanem, ma on również rosnące grono zwolenników w naszym kraju. Ze względu na jego specyfikę użytkownicy dzielą się tam głównie obrazami, a tekst jest tylko dodatkiem. Co ważne, każda grafika może mieć przypięty URL przekierowujący użytkownika do dowolnej strony.
Warto się tam dzielić poradami dotyczącymi zdrowia i urody, przepisami na zdrowe posiłki lub domowe kosmetyki, ćwiczeniami działającymi na określone problemy, inspirującymi stylizacjami i poradami typu DIY (z ang. do it yourself czyli zrób to sam). Najlepszym dniem do postowania na Pintereście jest według analityków sobota między godziną 02:00 a 04:00 oraz 20:00 a 23:00. Optymalna ilość postów to 11 „pinów” dziennie, przy czym 80 proc. z nich powinno być przypinane z innych tablic, a tylko 20 proc. to autorskie treści z firmowego bloga.
PRZYDATNE NARZĘDZIA
[/text_block]Atrakcyjne treści wymagają zarówno pomysłu, jak i zaangażowania. Na szczęście nie trzeba umieć posługiwać się skomplikowanymi programami żeby tworzyć interesujące posty. W sieci można z łatwością znaleźć wiele przydatnych narzędzi, które pozwolą tworzyć profesjonalne treści i zoptymalizować ich dystrybucję.
GRAFIKA
[/text_block]Charakterystycznym zachowaniem fanów jest tzw. skanowanie zamiast czytania. Dlatego warto skoncentrować się na tworzeniu wizualnych postów zwracających uwagę. Żaden tekst nie przyciągnie uwagi tak skutecznie jak obraz. W sieci można znaleźć wiele darmowych edytorów graficznych pozwalających na łatwe tworzenie prostych grafik. Warto wspomnieć Canvę (canya.com) do prostych infografik i mikrotreści, Piktochart (piktochart. com) do bardziej złożonych infografik i Place It (placeit.net) do umieszczania zrzutów ekranu na zdjęciach urządzeń mobilnych.
TREŚĆ
[/text_block]O ile samo napisanie tekstu jest zadaniem marketera, o tyle poszukując inspiracji można posiłkować się kilkoma platformami zarówno do śledzenia najpopularniejszych postów na dany temat (buzzsumo.com), wzmianek o firmie (brand24.p1), czy czytnikiem RSS, za pomocą którego możesz sprawdzić o czym pisze konkurencja (feedly.com). Do samego pisania najbardziej nadają się zwykłe edytory, choć czasem warto wzbogacić tekst o tzw. hasztagi i emotikony.
Najpopularniejsze hasztagi z danego okresu można sprawdzić online w serwisie hashtagify.me. Natomiast emotikony można łatwo wstawiać do tekstu używając wtyczek do przeglądarek, jak na przykład Emoji Keybord dla Chrome.
DYSTRYBUCJA
[/text_block]Planowanie postów zarówno oszczędza cenny czas marketera, jak i wymusza uporządkowaną i spójną komunikację w różnych kanałach dystrybucji. Szukając narzędzia do planowania postów warto zwrócić uwagę na takie pozycje jak Buffer, czy CoSchedule. Oba pomagają zaplanować cały tydzień i ustawić proste automatyzacje jak na przykład “zatwittowanie” o opublikowanym na wordpressie artykule blogowym.
Ciekawą alternatywą jest połączenie działań w social mediach z platformą do automatyzacji marketingu, na przykład SALESmanago Marketing Automation. Nie tylko pozwala ona na publikowanie postów w najpopularniejszych serwisach, ale też angażuje informacje, które posiadasz na temat swoich kontaktów podczas tworzenia tzw. Custom Audiences, czyli grup odbiorców na Facebooku. Skuteczne kampanie na Facebooku są skierowane do grup najchętniej wchodzących w interakcję w danym obszarze zainteresowań. Precyzyjne targetowanie jest tu kluczem do sukcesu.
W SALESmanago możesz tworzyć grupy docelowe Facebooka bazując na indywidualnie monitorowanych przez system zachowaniach użytkowników, takich jak dodanie tagu do kontaktu, osiągnięcie przez kontakt etapu w lejku, osiągniecie przez kontakt określonego scoringu, czy na przykład wypisanie się kontaktu z wysyłek.
ANALIZA
[/text_block]Jak wszystkie inne działania marketingowe, także publikacje w mediach społecznościowych wymagają monitorowania skuteczności. Warto analizować co działa, co trzeba zmodyfikować, a czego absolutnie należy się pozbyć.
Do analizy skuteczności działań w mediach społecznościowych przydatne mogą okazać się takie aplikacje jak:
• LikeAlyzer, czyli darmowe narzędzie które analizuje fanpage i wskazuje interesujące statystyki na jego temat.
• Cyfe, oferujący szczegółową analizę social media, SEO, AdWordsów i wzmianek.
• Social Mention, który monitoruje social media w czasie rzeczywistym. Social mention wskazuje emocje jakie towarzyszą wpisanemu hasłu, najczęściej wypowiadających się na ten temat użytkowników, topowe hasztagi i ostatnie wzmianki.
Ręczne wpisywanie każdego postu, w czasie rzeczywistym, to nie jest najlepszy pomysł. Dlatego warto mądrze korzystać z zasobów internetu i… nie dać się zwariować!
FACEBOOK, KRÓL SOCIAL MEDIÓW
[/text_block][/op_liveeditor_element]• Dziennie (DAU) liczba ta wynosi 1,04 miliarda (stan na grudzień 2015) i wzrasta co roku o 17 proc.
• W samej Europie jest ponad 307 milionów prywatnych kont facebookowych.
• Błękitny serwis cieszy się największą popularnością wśród 25-34-latków. Używa go aż 29,7 proc. osób z tej grupy wiekowej.
• Facebooka częściej używają kobiety (76 proc.) niż mężczyźni (66 proc.).
• Przeciętna wizyta w serwisie trwa 20 minut.[/text_block][/op_liveeditor_element]