Biznes beauty od kuchni – 3 dobre rady dla managerów
-
Biznes beauty od kuchni – 3 dobre rady dla managerów
Pobierz cały artykuł w pdf
-
BEAUTY INSPIRATION 3/3017
Pobierz całe e-wydanie, z którego pochodzi ten artykuł
Prowadzenie salonu beauty bez przemyślanej strategii to ogromne ryzyko. Branża rozwija się na tyle dynamicznie, że nieustanne śledzenie trendów i ulepszanie obsługi jest koniecznością, by móc odpowiadać na potrzeby klientów. Szczęście oraz kilka stałych klientek, może już nie wystarczyć aby osiągnąć sukces, nawet prowadząc niewielki gabinet. Poznaj najlepsze praktyki, które pozwolą Ci efektywnie rozwijać biznes.
[/text_block]1. Ustal procedury
2. Przemyśl dobór zabiegów
3. Stwórz pakiety
Większość z tych zagadnień próbujemy rozwiązać najprostszą metodą — prób i błędów, ale jak wiadomo, najlepiej uczyć się na cudzych. Dlatego w niniejszym artykule postaram się przestawić kilka dobrych praktyk dla managerów, które ułatwią codzienne zarządzanie firmą.
1. USTAL PROCEDURY
[/text_block]Z punktu widzenia osoby, która jest w branży od lat, wydaje mi się to kwestią oczywistą, jednak nadal spotykam wielu managerów, którzy zarządzają salonem z dnia na dzień, bez ustalonych harmonogramów, czy procedur wykonywania zabiegów. Tymczasem to jedna z najistotniejszych kwestii, która wielowymiarowo usprawnia pracę salonu. Procedury powinny zostać określone (i spisane) zarówno dla obsługi klienta telefonicznej i podczas wizyty w salonie, wykonywania zabiegów i szkoleń. Im bardziej rozwija się firma, tym więcej procedur należy stworzyć i dostosować do zmieniającego się funkcjonowania organizacji. Dlaczego w mojej opinii jest to tak istotne?
Po pierwsze ułatwia prace twoim pracownikom — przychodzą do pracy i wiedzą co robić, mają przygotowaną checklistę zadań, a w razie wątpliwości w konkretnych wypadkach, również mogą wspomóc się procedurą. Jako pracodawcy jesteśmy zobowiązani dawać zatrudnianym osobom narzędzia, które pomogą im tę pracę realizować i procedury są właśnie jednym z nich. Ma to także ogromny wpływ na to, jak salon odbierany jest przez klienta: gdy pracownicy znają schemat pracy, są bardziej pewni siebie, wiedzą co mają wykonać na każdym etapie konsultacji i zabiegu, co w odczuciu klienta świadczy o profesjonalizmie i tym, że jest w dobrych rękach. Dzięki temu ujednolicamy także wykonywanie zabiegów — nie może być tak, że w momencie, gdy klient z jakiegoś powodu trafi do innej kosmetyczki niż zwykle, będzie miał zupełnie inaczej wykonany zabieg, bo to świadczy o tym, że o jakości usług które oferujemy decyduje dana kosmetyczka a nie my, co oczywiście pod kątem strategicznym, jest dla nas bardzo niekorzystne. A klienci naprawdę zauważają szczegóły.
Ponadto, ustalone schematy bardzo pomagają w przypadku wprowadzania nowych pracowników, mocno usprawnia to proces ich szkoleń, który zwykle jest czasochłonny i problematyczny. Chociaż samo stworzenie procedur pracy może być trudne i wymaga dodatkowego nakładu czasu i pracy, zdecydowanie warto je stworzyć. Najważniejsze, aby były dobrze przemyślane, proste dla pracowników i realnie dostosowane do zasobów firmy.
2. PRZEMYŚL DOBÓR ZABIEGÓW
[/text_block]To, co masz w swojej ofercie to kluczowa sprawa i „być albo nie być” twojego biznesu. Dlatego często spotykam się z pytaniami o to, jakie sprzęty warto kupić, czy jakie zabiegi oferować. Prawda jest taka, że nie ma na to jednej, złotej recepty, bo każdy salon ma odrobinę inną charakterystykę i otoczenie. To, co radzę w takim przypadku to kilka kroków, które pozwolą dobrać najlepsze zabiegi. Krok pierwszy to dokładna analiza konkurencji. Sprawdź, co oferują salony w pobliżu lub takie, które mają podobny profil do twojego. Sprawdź dokładnie jakie zabiegi się sprzedają, o co pytają twoje klientki, czym są zainteresowane podczas konsultacji. Skonsultuj tę decyzje z zespołem, poproś o ich spostrzeżenia i dostosuj oferowane zabiegi do ich umiejętności.
Pamiętaj także o tym, że niektóre zabiegi charakteryzują się sezonowością, jeśli np. kupisz laser, to wiesz, że co najmniej pół roku ze względu na pogodę i urlopy będzie w dużej mierze wyłączony ze sprzedaży, dlatego warto mieć wtedy do zaoferowania inny zabieg, aby nie spadły obroty. Wiedzę warto czerpać także z internetu — dokładna analiza tego, o co, potencjalne klientki pytają w wyszukiwarkach (są do sprawdzenia tego odpowiednie narzędzia np. Google Trends), a także na forach internetowych. Możesz także śledzić portale urodowe i lifestylowe, z których dowiesz się jakie tematy są na topie.
Dla mnie kluczem do sukcesu każdego salonu jest rozsądne podejmowanie decyzji na podstawie analiz, a także słuchanie: autorytetów, pracowników i przede wszystkim — klientów.
[/text_block]3. STWÓRZ PAKIETY
[/text_block]Tak naprawdę pakietów nie wystarczy stworzyć raz. Jestem zwolenniczką tego, aby na bieżąco monitorować ich sprzedaż, dostosowywać do sezonowości i zainteresowania klientów, ale co najważniejsze — na pewno warto je przygotować. Po pierwsze, możemy dzięki nim kompleksowo zaopiekować się klientem albo od stóp do głów, albo skupiając się wyczerpująco na konkretnym problemie. Po drugie pomagamy tym klientom, którzy trochę błądzą przed przyjściem na konsultacje, to jeden ze sposobów jasnego pokazania „co możemy dla pani zrobić”. Co najważniejsze, pakiety mają jeden, najważniejszy cel — realne zwiększenie sprzedaży. Dlatego istotne jest stworzenie ich w taki sposób, aby mogły ten cel realizować.
Najważniejszą zasadą tworzenia pakietów zabiegów to: im prostsze, tym lepsze! Muszą być jasne i zrozumiałe dla klientów, odpowiadać na pytania: co mogę zrobić, co dzięki temu zyskam? Dlaczego opłaca mi się kupić ten zabieg w pakiecie? Po drugie, pakiety muszą przynosić realne korzyści zarówno nam, jak i klientom. Warto albo tworzyć zestawy zabiegów które, tak jak wspomniałam wcześniej, kompleksowo pozwolą zaopiekować się klientką (na przykład zabieg na twarz + zabieg na ciało + w prezencie zabieg na dłonie) takie rozwiązanie świetnie sprawdza się np. w Day SPA, lub postawić na intensywną kurację jednego problemu. Mam tu na myśli zestaw zabiegów, które dzięki połączeniu sił pozwolą bardzo skutecznie rozwiązać dany problem, na przykład cellulit i tkankę tłuszczową.
Przy konstruowaniu pakietów, możemy jako wartość dać albo niższą cenę, niż przy zakupie pojedynczych zabiegów lub dać korzystną wartość dodaną. To drugie rozwiązanie jest bardzo korzystne dla obu stron, bo dzięki niemu możemy zaproponować komplementarny zabieg, który przyniesie realną korzyść klientce, a dla nas wiąże się z niskimi kosztami.
Nie ma jednego, złotego środka sprawiającego, że nasz salon będzie funkcjonował bez zarzutu. Niestety biznes to nieustanna praca, przede wszystkim nad sobą i ogromny wkład energii. Dla mnie kluczem do sukcesu każdego salo-nu jest rozsądne podejmowanie decyzji na podstawie analiz, a także słuchanie: autorytetów, pracowników i przede wszystkim — klientów. Ten wkład pracy, z pewnością się opłaci.