Na rynku jest wiele narzędzi pozwalających uporać się z wizualnymi skutkami fotostarzenia, takimi jak plamy pigmentacyjne, melasmą i lentigo. Co jednak gdy w swojej ofercie nie mamy wysokiej klasy laserów? Czy jest wówczas szansa, aby pomóc pacjentowi?
Okres jesienno-zimowy w gabinetach kosmetycznych i klinikach medycyny estetycznej to czas pracy nad likwidacją przebarwień. Gdy o słonecznych kąpielach już dawno zapomnieliśmy, a skóra zdążyła stracić odcienie brązu, klienci zaczynają zauważać niechciane pamiątki z wakacyjnych urlopów w postaci przebarwień.
Chcąc rozprawić się z nimi, powinniśmy najpierw poznać „wroga”. Należy pamiętać, że przebarwienia są skutkiem konkretnego zaburzenia występującego w organizmie. Może być to efekt:
• nadmiernej ekspozycji słonecznej bez zabezpieczenia filtrami UV
• przyjmowania niektórych leków/ substancji światłoczułych (fotouczulających)
• ciąży
• nieprawidłowej pracy wątroby
• zaburzeń hormonalnych
• niedoboru odpowiednich mikroelementów
• czynników genetycznych.
Należy określić czy jest to przebarwienie płytkie — naskórkowe, czy najtrudniejsze do zdiagnozowania, głębokie — skórne. Diagnoza, jeśli to możliwe, powinna być poszerzona o użycie lampy Wooda lub dermatoskopu. Należy również zgłębić wiedzę na temat ewentualnych zaburzeń hormonalnych, a także poziomu zawartości odpowiednich pierwiastków takich jak:
• miedź
• cynk
• selen
• witamina D
• witamina E
• witamina A.
Dzięki takiemu złożonemu działaniu oraz holistycznemu podejściu do tematu przebarwień, będziemy mogli stworzyć terapię „szytą na miarę problemu”.
HIPERPIGMENTACJA
Bardzo często jest następstwem fotostarzenia. Obecnie wciąż panuje moda na opalone ciało, co skutkuje nadmierną ekspozycją słoneczną. Przebarwienia nie są jednak jedynym negatywnym skutkiem nadmiernego opalania. Korzystając z częstych kąpieli słonecznych doprowadzamy również do trwałych uszkodzeń systemu antyoksydacyjnego. Skutkuje to uszkodzeniami kolagenu, a także elastyny, odpowiedzialnymi za jędrność, sprężystość i gęstość skóry.
Manifestuje się to na skórze w postaci nadmiernej ilości zmarszczek i nawisów skórnych. Skóra traci również odpowiedni koloryt i blask, staje się sucha, poszarzała. Po tak dogłębnej analizie, gdy wykluczamy wpływ jednostek chorobowych na stan skóry naszego pacjenta — możemy działać.
TERAPIE ŁĄCZONE
W celu redukcji przebarwień, a także poprawy skóry z efektami fotostarzenia pomocne są nie tylko laseroterapie. Gdy nie dysponujemy tak zaawansowanym sprzętem, a nasz gabinet funkcjonuje głównie w obszarze zabiegów z zakresu białej kosmetyki, na ratunek przychodzą terapie łączone.
Analizując wszystkie dostępne zabiegi można stwierdzić, że każdy z nich polega na kontrolowanym uszkadzaniu skóry. Odbywa się to w sposób mechaniczny (np. za pomocą lasera) lub sposób chemiczny (np. za pomocą eksfoliacji kwasami). Uszkodzenia te zmuszają skórę do przebudowy i regeneracji. Bardzo skuteczną metodą jest połączenie takich zabiegów jak: mezoterapia mikroigłowa oraz zabiegi z użyciem retinolu.
MEZOTERAPIA
Metoda mezoterapii mikroigłowej polega na kontrolowanym uszkadzaniu skóry za pomocą małych, cienkich igiełek. Najczęściej w tym celu wykorzystuje się derma rollery lub derma peny. Igły wykorzystywane w tej terapii nie mają światła, w odróżnieniu od igieł wykorzystywanych w tradycyjnej metodzie mezoterapii. W efekcie podczas iniekcji nie są wprowadzane w głąb skóry żadne substancje, a urządzenie powoduje wyłącznie gęste nakłucia skórne.
Średnica wykorzystywanych igieł to zazwyczaj 0,2 mm, a ich długość zaczyna się od 0,25 mm do nawet 4 mm. Głębokość nakłuć ma istotny wpływ na efekty zabiegu. Igły wprowadzane do skóry muszą penetrować ją do powierzchniowego splotu naczyniowego, umiejscowionego bezpośrednio pod warstwą naczyń włosowatych warstwy brodawkowatej skóry właściwej. Dlatego wykonując zabieg, kosmetolog powinien długość igieł dobrać indywidualnie do każdej części skóry twarzy czy ciała poddawanego zabiegowi.
Mikronakłucia wykonywane na głębokość do 0,3 mm pozwalają jedynie na zwiększenie wchłaniania się stosowanych kosmetyków. Nakłucia wykorzystujące igły o długości od 1 do 2 mm powodują powstawanie oczekiwanych uszkodzeń skóry, które skutkują wszystkimi poniżej opisanymi etapami regeneracji. Celowo tworzone urazy inicjują naturalne procesy naprawcze, które można podzielić na trzy etapy.
Etap pierwszy polega na pojawieniu się stanu zapalnego, podczas którego przez nasz organizm produkowane są czynniki wzrostu, takie jak:
• EGF — naskórkowy czynnik wzrostu,
• FGF — czynnik wzrostu fibroblastów,
• TGF-β — transformujący czynnik wzrostu beta,
• PDGF — płytkopodobny czynnik wzrostu.
Uruchomienie tej kaskady reakcji to etap drugi, który skutkuje stymulacją namnażania się fibroblastów. Wzmagana zostaje synteza kolagenu typu III oraz IV, a także glikozaminoglikanów i proteoglikanów. Kolagen remodeluje się do kolagenu typu I. Aktywacji ulega również proces angiogenezy czyli nowotworzenia się naczyń krwionośnych i włosowatych.
Ponadto mikronakłucia stymulują namnażanie się keratynocytów. Cały proces pozytywnie wpływa na jakość połączeń międzykomórkowych, a także poprawę krążenia w miejscu zabiegowym. Proces przebudowy skóry, a także jej regeneracji trwa przez okres kilku tygodni. Skóra pacjenta bezpośrednio po zabiegu jest dosyć mocno zaczerwieniona przez okres kilku godzin. Efekt jaki możemy zaobserwować na skórze pacjenta po serii zabiegów mezoterapii mikroigłowej, to redukcja zmarszczek oraz nawisów skórnych, a także zagęszczenie skóry.
RETINOIDY
W ostatnich latach zyskały ogromną popularność wśród substancji wykorzystywanych w kosmetykach przeznaczonych dla osób z problemem przebarwień. Retinoidy to grupa związków chemicznych, która pod względem budowy chemicznej, a także właściwości, spełnia rolę witaminy A. Wśród nich wyróżnia się trzy generacje:
- I generacja — związki naturalne, tzw. monoaromatyczne. Działają w sposób nieselektywny (np. retinol, retinal, tretinoina, izotretinoina, alitretinoina)
- II generacja — związki syntetyczne, tzw. aromatyczne (np. etretinat, acitretina)
- III generacja — związki charakteryzujące się selektywnym działaniem receptorowym, tzw. arotinoidy, poliaromatyczne retinoidy (np. adapalen, beksaroten,tazaroten).
Retinoidy, wykorzystywane w kosmetykach ze względu na dobrą rozpuszczalność w tłuszczach, wnikają w warstwę rogową naskórka. Obserwuje się również aktywność w skórze wła-ściwej i tkance podskórnej, choć jest ona zdecydowanie mniejsza. Podczas stosowania preparatów z retinolem zdecydowanie zmniejsza się przyleganie korneocytów co prowadzi do znacznego złuszczenia. Ze względu na zmniejszenie ilości melaniny w naskórku, przyczynia się do rozjaśnienia przebarwień.
Witamina A oraz jej pochodne są doskonałymi antyoksydantami, co przekłada się na działanie prewencyjne w fotostarzeniu się skóry. Podczas stosowania retinolu wiele badań wykazało poprawę w nawodnieniu skóry, ze względu na zmniejszenie utraty wody TEWL, ponadto skóra pacjentów uległa wygładzeniu. Jędrność i gęstość skóry wzrosła ze względu na pobudzające działanie retinoidów na fibroblasty. W kosmetykach dawki retinolu są stosunkowo niskie, bo około 0,1%. co świadczy o jego dużej aktywności. Najczęściej wykorzystuje się retinol w postaci palmitynianu, betakaroten i retinal.
JAK DZIAŁAĆ?
Stosowanie wyżej opisanych zabiegów w terapii łączonej, pomoże nie tylko w walce z niechcianymi przebarwieniami, ale również z oznakami fotostarzenia. Chcąc, aby przyniosła ona pożądany efekt, częstotliwość oraz powtarzalność zabiegów należy indywidualnie dobrać do cery pacjenta. U osób ze skórą cienką i delikatną, suchą lub mieszaną, najczęściej stosuje się terapię naprzemienną (jeden zabieg mezoterapii mikroigłowej, jeden zabieg retinolu).
Pozwala to stymulować naturalne procesy naprawcze skóry, a także złuszczyć zrogowaciały naskórek, regulując przy tym produkcję melaniny. U pacjentów ze skórą tłustą i grubą w pierwszych dwóch zabiegach powinno zastosować się terapię naprzemienną.
Po każdym wykonanym zabiegu pacjent co dwa dni powinien zgłaszać się na wizytę kontrolną. Jeśli reakcja skóry nie jest zbyt duża, wówczas kolejne zabiegi można wykonywać w technice łączącej obie procedury podczas jednej wizyty. Zabieg wówczas polega na aplikacji ampułki z retinolem, następnie wykonuje się mezoterapię igłową, rozpoczynając od najkrótszych igieł — 0,3 mm, przy kolejnych zabiegach zwiększając głębokość i dostosowując ją indywidualnie do pacjenta i reakcji skóry.
Dzięki zastosowaniu terapii łączonej zapewnimy pacjentom dostęp do skutecznej metody niwelującej przebarwienia, a także efekty fotostarzenia, bez konieczności poszerzania oferty gabinetu o nowe technologie.
Artykuł pochodzi z Beauty Inspiration 6/2018>>> (możesz szybko kupić ewydanie)
Katarzyna Klatka
mgr kosmetologii www.klatkakatarzyna.pl